Ranking Aktywności - Marzec

Stety nie-stety to nie jest Prima Aprilisowy żart.

Nasz klub wrócił do polowań na puchary. Jak część z Was pamięta, walki klubowe wymagają szybkiej mobilizacji i dokładnego czytania wiadomości klubowych. Z tego powodu wróciły też rankingi aktywności, które mają nam pomóc i nas zmotywować. Pamiętajmy: więcej pojedynków to więcej dolarów co przekłada się na łatwiejsze podnoszenie statystyk własnych a wyższe statystyki pozwalają wygrywać pojedynki z silniejszymi paniami i obronić się przed tymi, które nas wyzywają. Koło się zamyka a my wracamy do tradycyjnej formy posta na blogu pod koniec lub na początku miesiąca.

Jestem miło i pozytywnie zaskoczona. Po pierwsze, podczas mojej nieobecności AM wprowadziło kilka zmian. Są to m.in. stały dochód z pojedynków, które do tej pory były warte 0$, malinową lalę dla pań, którym skończyły się przeciwniczki i 15% zysku z wygranej z panią o niższym poziomie. Nie wiem czy to przez to, czy przez ogólne zimowe uśpienie AM, ale Drogie Panie, budzimy sie. Marzec się skończył więc oficjalnie nie ma już wymówek na "nie chce mi się bo jest zimno". (Odnosi się to też do mnie więc proszę śmiało na mnie krzyczeć. Nie obrażę się)

Sedno powyższego akapitu jest następujące: Ranking został wywrócony do-góry-nogami i trochę go nie poznaję. Ogólna liczba pojedynków jest wyższa co bardzo mnie ucieszyło i za co wam serdecznie dziękuję. Liczba różyczek, które tworzą ranking też jest wyższa więc moje gratulacje drogie panie! Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie pilnować aby ta aktywność nie spadła. Jeżeli jeszcze to czytacie to mam też świadomość tego, że właśnie przewróciłyście oczami ponieważ już kiedyś robiłam comeback a potem nie było kontynuacji. Tym razem ustawiłam budzik raz w miesiącu żeby nie zapomnieć. Liczę też że będziemy sobie wzajemnie przypominać o tym, że nowy miesiąc idzie :)

A teraz sam ranking:

Liczba różyczek w rankingu: 26
Liczba ⚔ w tym miesiącu: 36 062 ⚔
Średnia liczba ⚔ w rankingu: 1 387 ⚔
Średnia liczba ⚔ w klubie: 801.38 ⚔
Średnia liczba ⚔ w rankingu na różyczkę w rankingu na dzień: 44.75 ⚔/dzień

Jeżeli znajdziecie jakąś literówkę czy błąd to proszę o wybaczenie ale język mojego komputera to w tej chwili ESP i o ile udało mi się przywrócić polskie znaki w klawiaturze tak ogólny jezyk dalej jest ESP więc pomimo tego że się uczę to jednak gdyby ktoś wiedział jak to się naprawia to proszę o pomoc :)

Wasza
StarszaSzeregowa Cam ^^

~~~~~~~~~~~~~
Bez względu na to jak bardzo ranking się przestawił to bonus od Cam zawsze pojawi się na końcu posta. Tak było, jest i będzie :)

W tym miesiącu na tapetę idą mądrości życiowe.

Jeżeli masz taką możliwość to mów ludziom dobre rzeczy i chwal ich za to co robią. Dla Ciebie to jest chwilka a drugi człowiek poczuje się doceniony i zmotywowany do dalszej pracy. Dodatkowo daj mu poczucie, że to co robi jest ważne oraz, że wykonuje to dobrze. Z doświadczenia wiem, że nie ma znaczenia, czy jesteś prezesem NGO, dyrygentem, zwykłym szarym pracownikiem czy matką z 3 dzieci. Doceń ludzi, którzy pracują z Tobą, powiedz im coś miłego, że podoba Ci się sposób w jaki zrobili to czy tamto albo ze jesteś pod wrażeniem jak wyszło to czy tamto. Nie przejmuj się, że chwalisz szefa. Często ludzie narzekają na to że pracodawca ich nie docenia. Zrób krok na przód. Tacy ludzie też potrzebują motywacji i pochwały a raczej nad nimi już nikt nie stoi. Postaraj się zwrócić uwagę na to czego inni nie dostrzegają. Uwierz mi, warto, a dobro wróci do Ciebie szybciej niż ci się wydaje.



Jeżeli doczytałaś do tego miejsca to wiedz, że właśnie sprawiłaś, że się dzisiaj uśmiechnę :)
Proszę wyślij mi opinię zwrotną co myślisz o tym poście :)

Dziewiętnasty Kącik Muzycznych Róż

Drogie Różyczki,
Przed nami kolejny Kącik Muzycznych Róż. Tym razem napisany już z komputera. Dopiero po doświadczeniu pisania czegokolwiek na telefonie mogę stwierdzić, że tego nienawidzę. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę do tego zmuszona. Chociaż od dawna elektronika nie płatała mi aż takich psikusów. Może i Wy tak macie, ale jeżeli nie – to mega Wam zazdroszczę <3 Fajnie by było, jakby nigdy nic się nie psuło. Ale dosyć o tym, czas przejść do Muzycznych Róż.

Wiadomość Floss po prostu muszę skopiować, bo sprawiła, że aż zrobiło mi się cieplutko na serduszku. Przeczytajcie i Wy :) „To co dzisiaj wyśle jest dowodem na to, że kącik jest potrzebny. Po premierze walentynkowych MR mówiłam Ci, że posłucham sobie więcej utworów podesłanego przez Ciebie Echos no i efekt jest taki, że połowa ich utworów trafiła na moją playlistę na Spotify, a to mój faworyt”
Całkowicie inaczej brzmi, niż to, co słyszeliście w Leave Your Lovers. Głos jest zdecydowanie spokojniejszy. Może to dziwnie zabrzmi, ale nigdy nie przestanę się dziwić, jak głosy mogą być takie cudowne. Ale wiecie co? Przekonajcie się same. Macie drugą szansę, żeby posłuchać Echos :)

Druga Różyczka, Camelie jako propozycję na to wydanie przesyła nam to. Pisała, że: „Miało być na Dzień Kobiet ale śpiewają mężczyźni więc nie przeszło. Sama piosenka to stary pop bez rapu w bridge’u albo reggaeton’owych klimatów w amerykańskich produkcjach. Lubię reggaeton ale tylko w całości po hiszpańsku a nie jako collab albo remix z czymś amerykańsko brytyjskim. Sooo enjoy this! PS. Nie byłam ich fanką za młodu”
Czy to jest to, o czym huczał cały internet całkiem niedawno? Powiem tak, nigdy nie byłam fanką ich, Miley, Demi… i innych. Może to jest fajne, ale jakoś do mnie nie przemawia :) Chociaż, w tej piosence mega podoba mi się to, że wyraźnie wszystko słychać. I to jest na plus, bo czasem trafiam na takie utwory, że mój mózg rozpoznaje tylko szuszuszuszuszu. A reszta? Wpada w ucho, ale nie będę za tym szaleć :) Teledysk też mnie jakoś nie porwał. Trochę w stylu (ale tylko trochę) One Republic - All The Right Moves, tak to przynajmniej mi się skojarzyło. Ale niczego nie narzucam, na pewno macie różne, inne odczucia odnośnie tego utworu. Przesłuchajcie, sprawdźcie, a może akurat już to znacie :)

A to czas na moją propozycję. Wynaleziona oczywiście podczas sprzątania. Czasem tak mam, że jeżeli ujmie mnie jakaś piosenka, a do tego wystarczy chwila, to przystaję i do końca jej słucham czy oglądam teledysk. W tym wypadku, teledysk zadecydował. Po pierwsze, przyciągnęła mnie ta śliczna fryzura (zawsze chciałam mieć taką grzywkę), po drugie - ta ładna, a zarazem smutna dziewczyna. Ale to muzyka zatrzymała. Dzielę się nią z Wami, ponieważ niesamowicie mnie poruszyła. A piosenka razem z teledyskiem to dopiero cudo. Może pamiętacie Straordinario, która nadal prowadzi w moim rankingu, ale drugie miejsce zajmuje właśnie Laragazza con il cuore di latta. Z początku złościłam się, że ma taki długi tytuł, bo po chwili było mało prawdopodobne, że go zapamiętam, ale jednak udało mi się to odnaleźć. I mam nadzieję, że i Wam się spodoba, także cały jej sens. No to co, przesłuchajcie :)
Ciekawostka, choć sama dopiero co ją odkryłam: Utwór brał udział w 69. festiwalu Sanremo, gdzie zajął 7 miejsce.
PS. Jakby co, to z czystym sercem polecam wszystkie piosenki Irama.

Na dzisiaj to już wszystko :) Następną kategorię, o którą chciałabym Was poprosić będą… Energiczne piosenki. Wiecie, takie w sam raz na wiosnę, na pobudzenie, na wzrost chęci do życia. Wierzę, że macie takie na swojej playliście, a jeżeli nie, to na pewno coś znajdziecie :) No to co, działajcie! Zgłoszenia przyjmuję do 7.04.
Do spisania wkrótce ;)

Nieobecności Marzec

Nieobecności zgłoszone:
Ogólnie brak jednak Magda96 nadal ma urlop macierzyński <3 a Miffi zgłosiła nieobecność na czas nieokreślony 
Nieobecności zgłoszone:
Myszka- 24.03-31.03
 
Nieobecności niezgłoszone:
11.03.19r.
Clara- nieobecna od 30 dni
Vikii- nieobecna od 2 dni
szanu- nieobecna od 3 dni
Natkia- nieobecna od 2 dni
15.03.19r.
Clara- nieobecna od 34 dni
Natkia- nieobecna od 6 dni

Osiemnasty Kącik Muzycznych Róż

Drogie Różyczki,
Dziś obchodzimy Dzień Mężczyzny, ale dwa dni temu to my miałyśmy swoje święto. Z tej właśnie okazji powstała tematyka naszych Muzycznych Róż. Prosiłam Was, by to kobiety były górą i żeśmy żadnego faceta nie uświadczyły. Wiem, w realnym życiu jest to bardzo trudne, dlatego chociaż tutaj mogłyśmy zaszaleć :D Rozpisałam się, ale wciąż testuję pisanie postów na smartfonie, ponieważ komputer odmówił posłuszeństwa (tak średnio kilka razy w roku). Jak widzicie, nasze kąciki jednak dalej są :) Dobrze, już nie przedłużam i przechodzimy do utworów.

Dla Flossi wybór był oczywisty. Przesyła nam solowy projekt Sharon den Adel i jej zdaniem to złoto. Pisze, że piosenka ta ma nieco feministyczne brzmienie, a na pewno zauważa siłę kobiet w brutalnym męskim świecie. 
Powiem szczerze, że jak dla mnie to czegoś tutaj brakuje. Nie jestem żadną znawczynią, nie oszukujmy się. Ale jak dla mnie ta piosenka mogłaby brzmieć lepiej. Głos głosem, ale wydawało mi się, jakby nie trafiała w muzykę. Może to taki mój dzień, ale... Myślałam, że się zakocham a tutaj no po prostu czegoś mi brakuje :(

Annemiek przesyła nam to. 
a mogę napisać tylko Wow. Poważnie. Jak klikałam w link to nie myślałam, że czeka tam na mnie taki tekst, taki delikatny głosik i taka cudowna muzyka. Sam tekst wydawał mi się, jakby był o kobietach. Tak, może mi się wydawało, ale słyszałam tyle emocji, że idealnie to podpasowało. Dziewczyny, klikajcie i przesłuchujcie. To jest jakaś perełka. Ja do teraz jestem w szoku. Ileż to jeszcze perełek człowiek ma do odkrycia? A życia tak mało :)

Myślę, że Camelie długo tego szukała, ale poratował ją serial. Jaki? Oczywiście, że Glee. Napisała jeszcze: "chciałaś no men to masz no men". A piosenka jest od kobiety o tym, jak świetnie radzi sobie bez mężczyzn.
No to na końcu filmiku mamy malutki spoiler haha. Czy mi się wydaje, czy kolejny raz słyszymy ten utwór w serialu? ;) Ale nie powiem, wykonanie przepiękne. Tylko strasznie denerwowała mnie ta krótka sukienka hahaha. Powiedzcie, że Wy też na to zwróciłyście uwagę :D No i na miny Rachel <3 Koniecznie musicie to zobaczyć!

To tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że znalazłyście coś dla siebie :) 
Następna kategoria, którą już ogłosiłam, to losowe. Wierzę, że macie coś, co chciałybyście pokazać reszcie. Śmiało :) Na te utwory czekam do 17.03, standardowo do północy. 
Do spisania wkrótce :) 

Wydanie specjalne Muzycznych Róż

Uwaga, uwaga!

Wydanie specjalne. 

Dotyczy to oczywiście 17. Kącika Muzycznych Róż. 

Doszło do błędu z mojej strony i jedna piosenka nie została dodana. Po prostu mi to umknęło, za co bardzo, bardzo przepraszam. 

Wiem, że razem się bawimy i głównie o to tutaj chodzi, ale w razie błędu trzeba się do niego przyznać, po prostu być w porządku. 

Nie chciałabym, żeby komuś było przykro, czy nawet przez chwilę nie fajnie, że dobrowolnie poświęcił swój czas na wspólną zabawę, a jego wkładu nagle ni widu, ni słychu.

Myślałam co by tu zrobić w tej sytuacji, niby nic wielkiego się nie stało, ale pomyślałam, że tym postem się trochę "odkupię". 

Od razu też Was uczulę, że jak zawalę, to proszę mnie ścigać, jesteśmy tylko ludźmi :) Oczywiście, nie planuję tego robić.

Ale do rzeczy!

Piosenka, której zabrakło była od naszej Różyczki Anity. Oto, co nam wysłała:

Jako specjalne wydanie, tak to będzie właśnie wyglądać :) 

Co do piosenki, to pierwsze sekundy utwierdzały mnie w tym, że nigdy nie słyszałam tej piosenki. Ale jak już usłyszałam te "la la la", to wiedziałam co to. Może będziecie mieć podobnie :) 

Już chciałam napisać, że tak samo nie lubię tej piosenki jak nasza Różyczka, ale potem przypomniałam sobie, że ta piosenka jest dla mnie specyficzna. Zależy od dnia. Dlaczego? Raz mnie denerwuje, raz nie. Anitka "trafiła" u mnie z tą piosenką - dla mnie jest ona jedyna w swoim rodzaju, ponieważ nie ma, a przynajmniej ja nie znalazłam jeszcze drugiej takiej, którą lubię tak samo, jak i nienawidzę. Nie mówię tutaj o jakichś piosenkach po dawnych miłościach, chociaż to również wpisywałoby się w tematykę 17. 

Jak widać, można być tak nie zdecydowaną jak ja :) Chociaż akurat dzisiaj nic do niej nie mam, ale raczej nie mogłabym jej słuchać przez cały dzień. 

A jakie uczucia w Was wzbudza ta piosenka? Musicie sprawdzić to same, klikajcie, słuchajcie i oglądajcie :) 

I to już koniec wydania specjalnego :) Przypominam o wysyłaniu swoich propozycji. Kobiety - to motyw przewodni 18. Kącika Muzycznych Róż. Ani grama facetów, chociaż ten jeden raz ;) 

Składki Luty 2019

Skończył się luty, więc pora na składki.

Mamy już podsumowanie stat za styczeń i luty a równocześnie zwolnienia, które już uwzględniłam w rozliczeniu składek. Może niektórym to pomoże w uzyskaniu braku zaległości :)

!! W marcu nie ma żadnych składek !!

Osoby zalegające (szmaragdowy team):

Vikiii - 82 szmaragdy

Magda96 - 3 szmaragdy

Unikat0wa - 27 szmaragdów

szantu - 29 szmaragdów

Nataa - 40 szmaragdów

Valeua - 40 szmaragdów

Ardara - 14 szmaragdów

Nikolcia - 13 szmaragdów

Majki - 2 000$ 

Eastera -25 szmaragdów

Laura0621 - 1 108$ i 26 szmaragdów

Podsumowanie składek:

Statystyki styczeń - luty 2019

Tym razem dość nietypowo, bo podsumowanie z dwóch miesięcy. Dzięki temu widać, kto pracuje nad statystykami, a kto się obija. :) Generalnie wygląda to dość dobrze. Są osoby, które powoli, ale systematycznie podnoszą statystyki, są też wariatki, które lecą jak szalone, oraz mamy też kilka leniuszków, które powinny troszkę bardziej popracować.

Oto top 6 osób, które najlepiej rozwijały swoją popularność w styczniu i lutym:

Nataa - 199

BlueRapsody - 167

Vitt - 143

Camelie - 142

Natkia - 129

MalwinaNINI - 125

Są też 3 osoby, które przez 2 miesiące nie podniosły nawet 10 punktów popularności. Są to:

Majki - 7

Ardara - 7

Vikiii - 3

W sumie, jako klub udało nam się podnieść 2662 punkty popularności przez 2 miesiące, więc całkiem nieźle :)

A oto tabele z podsumowaniem całego Red Roses:

Siedemnasty Kącik Muzycznych Róż

Kochane Różyczki,
Przed Wami kolejny Kącik Muzycznych Róż Jako tematykę przewodnią wymyśliłam piosenki, których nienawidzicie (z różnych względów)
I tak, pierwsza głos zabrała Flossia, pisząc: „Może to dziwne, ale uważam, że taką prawdziwą niechęcią można darzyć tylko piosenkę kogoś kogo się lubi. Więc tym razem nie będę się powstrzymywać przed wrzuceniem piosenki Lany Del Rey. Wydaje mi się, że wysyłałam już kiedyś do MR coś z jej ostatniego albumu i znów utwór z tej płyty, który osobiście uważam za najgorszy utwór na albumie i ogólnie w jej karierze i obecność potomna Johna Lennona go nie ratuje”
Czasem tak mam, że włączę piosenkę i wystarczy chwilą bym mogła ocenić, czy będę tego słuchać do końca czy przełącze na coś innego. Nie zraziłam się opinią Floss, włączyłam piosenkę i wytrzymałam... Minutę. I przypomniało mi się, że nie lubię jej głosu. Jeżeli to jest najgorsza piosenka, to może inne bym jakoś zdzierżyła, ale tej i ja mówię stanowcze nie.

Druga była dora123. Pisałyśmy wcześnie na czacie o siostrach Godlewskich. Dlatego też Dorcia napisała mi tak: „Kochana, a więc masz te paszczury, napiszę tak nie dość że nie można tego słuchać to i oglądać, są okropne, sztuczne i mają CBT - całkowity brak talentu, do czegokolwiek. Mam nadzieję, że nie uciekniesz jak zobaczysz te wybryki natury”
Wieczór śmiałam się z tego CBT <3 Ale tutaj przynajmniej wytrzymałam cały "filmik", bo piosenką raczej nie można tego nazwać. Jakbym była mała to rozpłakałabym się na ich widok. Miałam taką ciocię, która miała nos jak Baba Jaga i takie włosy jak gniazdo. I się tak do mnie uśmiechała niby to słodko. Ryczałam za każdym razem. Gdybym te maszkarady zobaczyła z X lat temu, to chyba spałbym przy zapalonym świetle. Coś strasznego. Jak można mieć takie usta jak glonojady... I jak można tak psuć świąteczny czas!

Trzecia Diss zdradziła, że nie musi daleko szukać, ponieważ jest zespół, którego niestety ale każdej jednej piosenki nie lubi, a jadąc samochodem ma ochotę coś uderzyć, choć myślę, że to delikatne słowo. Na szczęście istnieje coś takiego jak zmiana tego, czego się słucha. O co chodzi? O Enej, a że nienawiść obejmuje naprawdę wszystkie piosenki, to Diss podsyła nam pierwszą lepsza, w tym przypadku Symetryczno-Liryczną.
Akurat osobiście nie mam nic do tych chłopaków. Nie jestem wielką fanką, ale i nie przełączam jak lecą. Niech sobie tam będą, ale rozumie, że ktoś za nimi nie przepada. To tak jak ja w następnej propozycji :)

Z mojej strony poleci piosenka, która denerwuje mnie jak mało co. Co zabawne, nawet nie wiem dlaczego. Po pierwszych dźwiękach po prostu mnie coś trafia. Nie wiem czy to głos, czy tekst tej piosenki, ale po prostu nie mogę.

I to by było na tyle :) Mam nadzieję, że jeszcze wszystkie żyjemy! Wierzę, że tak, dlatego mogę wrzucić Wam kolejne ogłoszonko z mojej strony.
Do piątku, 8.03 chciałabym Was prosić o kolejne piosenki, tym razem tematyka to Kobiety. Chodzi mi w niej o śpiewające kobiety, ale także o twórczynie tekstów. Nie ma być tutaj ani grama chłopa, w końcu 8.03 to Dzień Kobiet, dlatego tak "uczcijmy" ten dzień. Język jest tutaj dowolny, możecie mi podesłać dosłownie wszystko, ale z kobietami na czele. No to co? To chyba nie jest trudne :)
Następną tematykę, jaką przewiduje to piosenki losowe. Coś nowego? Coś ostatnio odkryłyście? Pokażcie co tam u Was słychać, muzycznie oczywiście. Na zgłoszenia czekam do 15.03.
A tymczasem, do spisania :)