wtorek, 9 kwietnia 2019

Dwudziesty Kącik Muzycznych Róż

Hej hoo, hej hoo, Muzyczny Kącik słuchać by się szło! Tak zaczynam nasze kolejne „wydanie”, z tego względu, że tematyka dzisiejszych Muzycznych Róż to energiczne piosenki. No to co, nie marnujmy energii, a wręcz przeciwnie – nałapmy jej sobie! :)

Pierwsza, z długiej listy była Annemiek. Wysłała nam ona piosenkę, którą zna z zumby i działa na nią pobudzająco, chyba dlatego, że pamięta układ. My niestety go nie znamy, ale możemy zaznajomić się z nutką. To właściwie cała playlista naszej Różyczki, dlatego to też możemy sobie „przestudiować” hah ;)
Skupmy się jednak na piosence. Pierwszy rzut oka i wiedziałam, że jej nie kojarzę. To jakiś starociek, który kompletnie nie podszedł mi do gustu. Przepraszam, jeżeli kogoś tym urażę, ale brzmi jak zapętlanie jakichś starych dźwięków z gry z „komodorki”. Czasem to człowiek ma takie dziwne skojarzenia, ale naprawdę tak mi się kojarzy :D Podziwiam Annemiek, że na zumbie przy tym tańczyłyście, ja po chwili miałabym jej dosyć. Ale to po prostu taki klimat ;)

Druga zameldowała się Flossia, która miała niesamowity problem ze znalezieniem odpowiedniej piosenki. Według niej, energetyczność nie jedno ma imię, a na wiosenność (którą zaproponowałam z powodu tej naszej pogody) przymyka oko i wysyła nam coś z czasów gdy była w „gimbazie”. A przed nami Green Day.
Kocham ją! Ja co prawda usłyszałam ją dopiero będąc w liceum (Do dziś zastanawiam się co ja wcześniej miałam w głowie…) podczas przerwy, gdzie nasze szkolne radiowęzło puściło to na całą szkołę. Nic nie było słychać, tylko to. A żeby człowiek pogadał z innymi ludźmi to trzeba było krzyczeć, albo zamykać się w toalecie <3 Floss, dzięki za przywołanie wspomnień <3
Dlatego Różyczki, to powinno postawić Was na nogi :D Tylko zróbcie głośnieeeej. Dużo głośniej!

Dissia podsyła nam piosenkę, którą słyszała jadąc autem, a której ostatnio często słucha. Nutkę słyszała w „odnowionej” wersji, ale że naszej Diss nowsze wersje starych piosenek po prostu nie odpowiadają, to musiała odgrzebać starociek (Kocham to słowo! <3)
Mój brat tego słuchał, tzn. polecał mi tą nutkę. Dobrze, że nie leciało to w czasach, gdy jeszcze razem mieszkaliśmy. Wystarczyło mi, gdy pokazał mi to któryś raz z kolei. Dziewczyny, kobiety, może pobudzić, bo zależy czy Wam podpadnie, ja musiałabym przyjmować to w małych dawkach :D

Kolejna, Anita wysyła nam piosenkę nie tylko z powodu melodii, ale także przykuwającego tekstu. Jest „energiczny kawałek z pewnością nadający się do tańca, niezbędny podczas długiej jazdy samochodem. Jeden z wielu ciekawych utworów Remady & Manu-L.
O, nie znam! Ale podoba mi się już od pierwszej chwili. Co więcej? Anitka nam napisała co i jak. Klikajmy więc i słuchajmy!

Camelie podsyła nutkę, której zarówno tekst, rytm, jak i teledysk „pachną” dla niej słońcem i wakacjami.
O, a to dopiero ciekawe! Jak mnie ten teledysk przyciągnął. Piękne kolory, przecudowne autko! <3 A jaki głosiiiik. Czuje się zauroczona, po prostu <3 Nie odpuszczę tej kobiecie, reszta utworów leci na tapetę. Sprawdźcie, czy i Was to tak przyciągnie. Wartooo! PS. Niech mnie ktoś zabierze na południe – nie muszą być Włochy ;)

Uwierzycie, jeśli Wam powiem, że i ja miałam problem z wynalezieniem odpowiedniej piosenki? Ciągle miałam wrażenie, że wszystkie już znacie z poprzednich Muzycznych Róż, ale okazało się, że nic Wam takiego nie podsyłałam. Wygrać jednak musiała jedna i oto ona.
Pochodzi z mojego ukochanego serialu, to był któryś odcinek ostatnich serii. Emisja tego odcinka akurat przypadała na maj, co sprawiło, że gdy tylko słyszę ten utwór, to czuję wiosnę. Generalnie odpalam ją przynajmniej raz w miesiącu. To jedna z tych piosenek, która mi się nie znudzi. Nie wiem czy ją znacie, ale nawet jeśli tak, to nie przechodźcie obok niej obojętnie :)

Na dziś to tyle. Różyczki, jesteście super, jak zawsze! Jest w czym wybierać! Mam nadzieję, że wraz z wiosną obudzi się także i reszta :) Ja za każdym razem bawię się cudownie, kiedy mogę przesłuchać Waszych propozycji i jeszcze coś o nich napisać <3 Kontynuujmy zatem naszą zabawę i do 19.04 prosiłabym Was o propozycje utworów relaksacyjnych. Odpalacie je i cały trudny dzień się nie liczy, jesteście tylko Wy i muzyka. Wierzę, że macie coś takiego :)
Dlatego też widzimy się następnym razem, z Waszymi nowymi propozycjami :) Mam nadzieję, że nałapana energia dzięki naszym Muzycznych Różom trochę Was potrzyma. A  póki co, energiczne buziaki :*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz