Zacznę od tego że najpierw siebie samą wyśmieję, kto to widział dodawać listopad w połowie grudnia, pogieło cię. Najpierw zrobiłaś szum, ze wracasz a potem znowu Cię wcieło.
No wiec tak.
Dzisiaj od rana nadrabialam każdą z możliwych zaległości i oto w przeciągu 10 minut od teraz wszystkie moje straty zostaną wyrównane. Trochę mi się przestawił ranking priorytetów i zamiast dodać to z początkiem grudnia to ja nawet nie wiem już co wtedy robiłam.
30 XI:
Po aktywnej drugiej połowie miesiąca mamy 25 Różyczek, które dostały się do ogólnego miesięcznego rankingu na AM. Serdecznie gratuluję! Pamiętajcie, im więcej pojedynków, tym więcej $ na podnoszenie stat :)
Próg kwalifikacyjny do rankingu: 680⚔ ~ 22 ⚔/dzień.
Średnia ilość ⚔ (ranking): 1 181 ⚔/osobę
W sumie jako klub rozegrałyśmy 29 535⚔
15 XI:
Wracamy do normy i w połowie listopada mamy 24 Różyczki w rankingu miesięcznych pojedynków na am. Jestem bardzo zadowolona z tego w jaki sposób utrzymałyście się w rankingu, kiedy ja nie dałam rady Was prowadzić. Statystyka na dole jest w dużej cześci teoretyczna ponieważ ranking nie wlicza ilości pojedynków osób które zrobiły ich w tym miesiącu mniej niż 390 :(
Próg kwalifikacyjny do rankingu: 390⚔ ~ 26 ⚔/dzień.
Średnia ilość ⚔ (ranking): 633 ⚔/osobę
W sumie jako klub rozegrałyśmy 15 197⚔
A oto jak prezentuje się ranking 15 listopada:
Serdecznie gratuluję!
StarszaSzeregowa Camelie ^^
~~~~~~~~~~
Baaaaardzo Was przepraszam za moje calkowite nieogarnięcie (nie mam już nawet na co zwalić winę) Przez cały listopad pracowałam we Wiośnie w ramach Szlachetnej Paczki (awansowali mnie nawet na poziom ogólnopolski i mam zaproszenie na zjazd w KRK) Później na równi z pracą SzP i pracą w Santaderze, jak i uczelnią, pomagałam Annemiek z jej częścią SzP i wierciłam duuużą dziurę w brzuchu naszej Anitce. Efekt tego jest taki, ze osiągnęłam wszystko co chciałam ze skutkiem "zawaliłam na am" Za co strasznie przepraszam. Pisze do was z kuchni we wro i pani za ścianą tłucze schabowe. Gdyby ktoś miał dostęp do Mikołaja, to proszę was wybłagajcie u niego tydzień wolnego dla mnie od wszystkiego, całkowicie od wszystkiego, żebym mogła się wyspać i najeść i znaleźć czas na naukę do egzaminów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz